MYŚLEĆ PO BOŻEMU
Kiedy idziemy za Chrystusem oddając Mu wszystko, to wtedy to On sam dokonuje swojego dzieła, które nie wiadomo jak i dlaczego rośnie i rzeczywiście zadziwia potem nawet tych, którzy nie potrafią myśleć kategoriami wiary. Każdy z nas jest zaproszony do takiego głębokiego myślenia po Bożemu, oddania z dziękczynieniem wszystkiego, kim jest i co ma. Wtedy Pan Bóg będzie się nami posługiwał czyniąc cuda, w różny sposób karmiąc ludzi, czasem dając im to, czego nikt inny poza tobą, czy mną nie może im w danym momencie przynieść, a co rzeczywiście ich karmi, daje im życie, a czasem nawet je ratuje. Przyjmijmy więc z tego słowa, z tego ołtarza Ducha Chrystusowego.
OD OJCA – DO OJCA
Jezus jest Słowem, przez które wszystko zostało stworzone i przez które również wszystko ma wrócić do Boga. To jest ten ruch: od Ojca – do Ojca przez dziękczynienie. Kiedy Syn Boga stał się człowiekiem, włączył nas w to przyjmowanie i dziękowanie, w ten jedyny życiodajny ruch, który istnieje w całej rzeczywistości, a który nadaje jej sens. Zjednoczenie z Chrystusem powoduje, że stajemy się centrum stworzenia. Bóg przygotował wszystko, żebyśmy nad tym panowali dziękując za wszystko w imieniu stworzenia. To jest nasze przeznaczenie. Ta tajemnica dokonuje się w Eucharystii, która nadaje i przywraca stworzeniu sens, podtrzymuje ten świat w istnieniu w połączeniu z każdym obecnym na Eucharystii. To my ratujemy stworzenie, kiedy podkreślamy wartość konkretnego człowieka, jego godność. Stajemy wtedy w eucharystycznym centrum, w centrum tego pulsowania od Ojca i do Ojca. Włączamy się w Eucharystię i chcemy być darem, a jednocześnie się Nią karmimy. Widzimy swoją wartość, kiedy służymy drugiemu człowiekowi i odkrywamy wtedy sens własnej egzystencji, prawdziwie życie.